Jako dziecko lubiłam bardzo paprykarz szczeciński. To świetna pasta na kanapki z ryby, ryżu i podsmażanych warzyw oraz koncentratu pomidorowego.
Teraz gdy mam TM6 zrobiłam go sobie sama, bez żadnych ulepszaczy i dodatków. W smaku jest bardzo dobry. Użyłam do jego zrobienia morszczuka tak jak w przepisie, ale można użyć dowolną białą rybę.
Z podanego przepisu wyszedł mi litrowy słoik.
Cały przepis znajdziecie TUTAJ
0 Komentarze