Odkąd pojawiła się pandemia to piekę sobie chleb w domu. Przyzwyczaiłam się już do chleba na zakwasie, że ten kupny to już mi nie smakuje. Oprócz siemienia lnianego lubię dodawać inne ziarna takie jak: słonecznik, pestki dyni, chia.
Po upieczeniu by skórka była miękka spryskuje wodą i nakładam ściereczkę na chleb.
Keksówkę smaruję masłem lub margaryną i posypuję bułką tartą.
Przepis znajdziecie TUTAJ
0 Komentarze